The interpenetration of the worlds of photography, graphics, painting allows us to ponder  whether the reality called the image is real or invented by the transmitter, or perhaps it constitutes an alternative reality of the divine world, depicting reality as we seek it through the eyes of the soul. An equally important aspect for the perception of the created reality is the ambiguous and unobvious question of interpretation of the image.

 

Documentary photography is designed to present as faithfully as possible the picture of the recorded reality. However, from the beginning of its existence, it is the photographer, by choosing the camera settings, who determines how we are to receive the photos. Already in this respect, he creates the world around us. Additionally, different audiences don't see exactly the same thing. For example, women's eye captures more colors and shades than men's eye - and most men are better recipients of spatial works than women. There are other factors that influence the ambiguity of the world you see. This has become an obvious matter for image theorists today. At the same time, it is also an excellent field for its interpretation.

 

In my work, I decided to look for an answer to the question of how far the creation of photography can go to create a realistically unrealistic world of pictorial interpretation of the world recorded with a camera. I'm looking for new sensations of a world created by color. The forms embedded in the graphic world of my imagination are designed to find our sense of creating a representation of the world and force us to look deep into ourselves.
 

The multidimensionality and ambiguity of my works is to indicate that not only do we see art through our eyes, but also with feelings and love. I would like this gift to us from God to unite us through art in search of meaning and hope for us, people.
 

Sławomir Lorenc

 

...........................................................................................PL

Wzajemne przenikanie się światów fotografii, grafiki, malarstwa pozwala zastanowić się nad tym, czy rzeczywistość nazywana obrazem jest realna, czy wymyślona przez przekazującego, albo może stanowi alternatywną rzeczywistość boskiego świata, odzwierciedlając rzeczywistość taką, jakiej poszukujemy oczami duszy. Równie istotnym aspektem dla odbioru wykreowanej rzeczywistości jest niejednoznaczna i nieoczywista kwestia interpretacji obrazu.

Fotografia dokumentalna ma za zadanie przedstawić jak najwierniej obraz zarejestrowanej rzeczywistości. Jednak już od początku jej istnienia to fotograf, dokonując ustawień aparatu, określa sposób odbioru zdjęć. Już pod tym względem kreuje otaczający nas świat. Ponadto różni odbiorcy nie widzą dokładnie tego samego. Na przykład oko kobiety rejestruje więcej barw i odcieni niż oko mężczyzny,  a większość mężczyzn lepiej rejestruje odbiór prac przestrzennych niż kobiety. Można też mówić o innych czynnikach wpływających na niejednoznaczność widzianego świata. Staje się to dziś oczywistością dla teoretyków obrazu. Równocześnie jest też doskonałym polem dla jego interpretacji.

W moich pracach postanowiłem poszukać odpowiedzi na pytanie, jak daleko może posunąć się  kreacja fotografii, by stworzyć realnie nierealny świat obrazowej interpretacji świata zarejestrowanego aparatem fotograficznym. Poszukuję nowych doznań świata wykreowanego kolorem. Formy osadzone w graficznym świecie mojej wyobraźni mają za zadanie odnaleźć nasz sens kreowania przedstawienia świata i zmusić nas do spojrzenia w głąb nas samych.

Wielowymiarowość i niejednoznaczność moich prac ma wskazać, że nie tylko oczami postrzegamy sztukę, ale też uczuciami i miłością. Chciałbym, by ten dar dla nas od Boga miał nas zjednoczyć poprzez sztukę w poszukiwaniu sensu i nadziei dla nas, ludzi.

 

Sławomir Lorenc

​

​

​