top of page

MAGDALENA SOBOŃ (Poland) – PARADISE LOST / RAJ UTRACONY

Raj Utracony_small.jpg

The ”Paradise Lost” exhibition takes its title from one of the works on display, dedicated to my dad.

The meditative nature of the activities performed – cutting out and slowly creating a drawing on the surface of the paper – gave me time to accept this special moment when we evolve from children into the caretakers of our own parents. ”Paradise Lost” symbolises loss but is also an expression of inner reconciliation with the situation.

The concept of the exhibition was built around this narrative. When selecting works, I chose those which were accompanied by a state of melancholy, nostalgia for something, for an undefined time. It is then, in such states of mind, that the world can be perceived differently. Following the trace and rhythm of tears, the time of sadness can be a time of transition.

The monotonous rhythm of building the piece creates a space for concentration. The sound accompanying the movement of hands and the sound of water both act as soothing music taking one’s mind to a different frequency. The therapeutic character of hand-making paper brings rescue

The selected works are therefore rooted in sadness, yet also in nature. I have used plant and cellulose fibres to build them, subjecting them to various treatments. In experimenting with the material, I find a language to express my emotions. This language is the language of the matter, to which I surrender and let myself be led. Communing with the material carries with it the gift of understanding based on the sense of touch and allows energy to flow in the act of creation. The individual gesture preserved in the matter becomes a message.

 

The venue of the exhibition, the Book Art Museum, is for me a special and unique place since exceptional people create it. I would like to dedicate this exhibition to Janusz Paweł Tryzno.

 

Magdalena Soboń

...........................................................................................PL

Wystawa „Raj utracony” wzięła swój tytuł od jednej z prezentowanych prac, dedykowanej mojemu tacie.

Medytacyjny charakter wykowanych czynności – wycinania i powolnego tworzenia rysunku na powierzchni papieru, dał mi czas na zaakceptowanie tego szczególnego momentu, gdy z dzieci stajemy się opiekunami własnych rodziców. „Raj utracony” symbolizuje stratę, ale jest również wyrazem wewnętrznego pogodzenia z sytuacją.

Wokół tej narracji zbudowana została koncepcja wystawy. Wybierając prace, sięgnęłam po te, którym towarzyszył stan melancholii, nostalgii za czymś, za czasem nieokreślonym. Wtedy, w takich stanach świat można zobaczyć inaczej. Śledząc ślad i rytm łez, czas smutku może być czasem zmian.

Monotonny rytm budowania utworu tworzy przestrzeń do koncentracji. Dźwięk towarzyszący ruchom rąk i szum wody działa jak kojąca muzyka, która przenosi myśl na inną częstotliwość. Terapeutyczny charakter czerpania papieru niesie ratunek.

Wybrane prace są więc zakorzenione w smutku, ale również w naturze. Do ich budowania użyłam włókien roślinnych bądź celulozowych, poddając je różnym zabiegom. W eksperymentowaniu z tworzywem odnajduję język by wyrazić emocje. Ten język jest językiem materii, któremu ulegam i daję się prowadzić. Obcowanie z materiałem niesie ze sobą dar rozumienia oparty na zmyśle dotyku i pozwala energii płynąć w akcie tworzenia. Indywidualny gest zachowany w materii staje się komunikatem.

Miejsce ekspozycji, Muzeum Książki Artystycznej jest dla mnie miejscem szczególnym i wyjątkowym, bo tworzą je wyjątkowi ludzie. Chciałabym poświęcić tę wystawę Januszowi Pawłowi Tryźnie. 

Magdalena Soboń

Paradise Lost /Raj utracony,  photo from the artist's archive/ fot. z archiwum artystki

Raj Utracony detal 4_small.jpg

Paradise Lost

The materials used in Magdalena Soboń's work are structures of organic origin: plants, dyed recycled cellulose, pine cellulose; which, after prior transformation processes and through the use of mimesis, become a form resembling nature inscribed into the realm of human emotions, experiences and feedbacks. The artist wants to stop the moment of these transformations when what was alive freezes in decline.

 

We have lost the possibility of being in paradise, but we keep trying to get back there.  Passing away, dying has a beauty of its own, which the author recognises. A beauty that we fear. Decay stopped in a poetic moment, being a stage of the wheel of transformation. 'Atrophy' made of Kozo, a mulberry phloem, makes me think of a mourning shroud, enclosing someone's breath, the reminiscence of a person.

The title work 'Paradise Lost', which the artist dedicated to her father, is a meditation-inducing form, influenced by the texture that reflects light and the colour that absorbs it. Through this texture we observe an engraved drawing resembling leaves or roots. Perhaps these are the branches of a tree of knowledge, running in different directions, seeking light, perhaps it is an organic maze with no exit. The work is bounded with decorative suede tape, solemnly summed up, closed - because we are unable to go beyond our perception. But at the same time composed of many small elements that are impossible to observe all at the same time. In this monochromatic composition we recognise two ovals that are invisibly connected to each other. There is a flow of fine structure between them. The ovals can be an analogy of the cerebral hemispheres, but also of two ecosystems that influence each other.

 

The artist's works require an enormous amount of work. The monotonous tasks she has to perform to achieve the final effect involve hundreds of hours of painstaking work on form, structure, texture and sophisticated, often monochromatic taint. The work 'Prayer' refers to this process. Its form resembles a rosary or other prayer beads used in meditation. The activity undertaken by the artist may be just such an activity, which is at the same time a record of passing time in a repetitive rhythm, movement and shape, as well as experiencing past and present events in anticipation of the future ones.

 

Movement can be found in the series of works called 'Wave of Longing'. The patterns formed in the handmade paper on the dark background are reminiscent of waves that come from an undefined place and then turn back, driven by constant movement and circulation. The handmade paper resembles the sea foam left on the shore. It forms patterns that induce reflection and put us in a state of melancholy.

Apart from the suggestion of movement and transformation, her works are melancholic in their expression. 'Elementary particles' is an ephemeral work that looks differently in various places, against different backgrounds and in a variant lighting. It is elusive in photography as photography is not able to capture all its aspects. It constantly changes when we move against it. It is composed of many oval elements reminiscent of atoms. This association allows us to remember that we are part of the same matter contained in the world around us and, like this matter, we too constantly change.

 

The key work displayed in the centre of the exhibition at the Book Art Museum seems to be the 'Veil of Tears', consisting of meticulous organic structures and, at the same time, geometry-based, synthetic in its overall expression, melancholic and poetic. The artist seems to be asking - what do we want to hide from, what are we crying for and who we really are, what is our true and inner self?

 

Agnieszka Kowalska-Owczarek

translation Paweł Granicki

 

 

...........................................................................................PL

Raj utracony

Materią pracy Magdaleny Soboń są struktury pochodzenia organicznego: rośliny, barwiona celuloza z recyklingu, celuloza sosnowa, które uprzednio ulegając procesom przekształcania oraz poprzez wykorzystanie mimesis stają się formą przypominającą naturę wpisaną w obszar ludzkich emocji, doświadczeń i przeżyć. Artystka pragnie zatrzymać moment tych przekształceń kiedy to, co było żywe zastyga w utracie.

 

Utraciliśmy możliwość przebywania w raju, ale wciąż usiłujemy tam powrócić.  Odchodzenie, zamieranie posiada w sobie piękno, które dostrzega autorka. Piękno, którego się boimy. Rozkład zatrzymany w poetyckim momencie, będący etapem koła przemian. „Atrofia” wykonana z kozo, łyka morwy, przywodzi mi na myśl całun żałobny, pod którym zamknięty pozostał czyiś oddech, wspomnienie o nim.

Tytułowa praca „Raj utracony”, którą autorka dedykowała swojemu ojcu to forma skłaniająca do medytacji, oddziałująca fakturą, która odbija światło i kolorem, które je pochłania. Poprzez tę fakturę obserwujemy wyryty rysunek przypominający liście lub korzenie. Być może to są gałęzie drzewa poznania, biegnące w różne strony, szukające światła, być może to organiczny labirynt bez wyjścia. Praca ograniczona ozdobną zamszową taśmą, uroczyście podsumowana, zamknięta – bo nie potrafimy wyjść poza naszą percepcję. Ale jednocześnie złożona z wielu drobnych elementów, których nie sposób obserwować wszystkich w tym samym czasie. W tej monochromatycznej kompozycji rozpoznajemy dwa owale, które są ze sobą niewidocznie połączone. Pomiędzy nimi zachodzi przepływ drobnej struktury. Owale mogą być analogią półkul mózgowych, ale również dwóch ekosystemów, które ulegają wzajemnym wpływom.

 

Prace artystki wymagają ogromnego nakładu pracy. Monotonne czynności, które musi wykonać by osiągnąć efekt finalny to wiele setek godzin żmudnej pracy nad formą, strukturą, fakturą i wysmakowaną, często monochromatyczną barwą. Do tego procesu nawiązuje praca „Modlitwa”. Jej forma przypomina różaniec lub inne sznury modlitewne służące do medytacji. Działanie, które podejmuje artystka być może jest właśnie taką aktywnością, która jest jednocześnie zapisem upływającego czasu w powtarzalnym rytmie, ruchu i kształcie oraz przeżywaniem wydarzeń przeszłych, teraźniejszych w oczekiwaniu na te przyszłe.

 

Ruch odnajdziemy w cyklu prac „Fala Tęsknoty”. Wzory utworzone przez papier czerpany na ciemnym tle przywodzą na myśl fale, które przychodzą z nieokreślonego bliżej miejsca i zawracają z powrotem powodowane nieustannym ruchem i cyrkulacją. Papier czerpany przypomina pianę morską zostawianą na brzegu. Układa się we wzory, które skłaniają do rozmyślań, wprowadzają nas w stan melancholii.

Prócz sugestii ruchu i przemian prace autorki są w wymowie melancholijne. „Cząstki elementarne” to ulotna praca, która wygląda odmiennie w różnych miejscach, na rozmaitych tłach i odmiennym oświetleniu. Jest nieuchwytna na fotografii, ponieważ ta nie jest w stanie ująć wszystkich jej aspektów. Nieustannie się zmienia kiedy jesteśmy wobec niej w ruchu. Złożona z wielu owalnych elementów przywodzących na myśl atomy. To skojarzenie pozwala nam przypomnieć sobie o tym, że jesteśmy częścią tej samej materii, którą zawiera otaczający nas świat i tak samo jak ona ulegamy ciągłym przemianom.

 

W całej ekspozycji w Muzeum Książki Artystycznej kluczową pracą wyeksponowaną w centrum zdaje się być „Zasłona łez” złożona z drobiazgowych organicznych, struktur a jednocześnie oparta na geometrii, syntetyczna w swoim ogólnym wyrazie, melancholijna, poetycka praca. Artystka zdaje się pytać – przed czym chcemy się zasłonić, za czym płaczemy i kim naprawdę jesteśmy, czym jest to, co jest w nas prawdziwe i wewnętrzne?

Agnieszka Kowalska-Owczarek

Czarodziejska Góra_1_small.jpg

Paradise Lost /Raj utracony, detail/ detal, photo from the artist's archive/ fot. z archiwum artystki

Magdalena Soboń

Visual artist specializing in the art of paper. In her work she explores the various possibilities of paper matter and natural fibers as a form of artistic expression. Using texture and structure, she seeks a universal language of expression. She creates large-format objects.

 

She graduated from the Faculty of Textiles and Clothing at the Władysław Strzemiński Academy of Fine Arts in Łódź, where she is currently a professor. She has participated in several individual exhibitions and dozens of collective ones. For her work, she received the following awards and distinctions:

Award of the Marshal of the Pomeranian Voivodeship at the 11th Baltic Mini Textile Art in 2109, Honorable Mention at the 1st Biennial of Artistic Fabric in Poznań in 2017,

Honorable Mention at Contextile 2016 Contemporary Textile Art Biennial in Portugal in 2016, Grand Prix at the 14. International Textile Triennial in Łódź in 2013,

Honorable Mention at From Lausanne To Beijing – 7th International Fiberart Biennale in China in 2012,

Honorable Mention at the 6th International Biennial of Contemporary Textile Art in Mexico in 2011,

Bronze medal at From Lausanne To Beijing – 6th International Fiberart Biennale in China in 2010

.

 

..........................................................................................PL

 

Magdalena Soboń

 

Artystka wizualna specjalizująca się w sztuce papieru. W swojej twórczości bada różne możliwości papierowej materii i włókien naturalnych jako formy wyrazu artystycznego. Operując fakturą i strukturą poszukuje uniwersalnego języka wypowiedzi. Tworzy wielkoformatowe obiekty.

 

Ukończyła Wydział Tkaniny i Ubioru Akademii Sztuk Pięknych  im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Obecnie zatrudniona na stanowisku profesora uczelni w macierzystej Akademii.

Brała udział w kilkunastu wystawach indywidualnych i kilkudziesięciu zbiorowych.

Za swoje prace otrzymała nagrody i wyróżnienia: 

Nagroda Marszałka Województwa Pomorskiego na 11. Baltic Mini Textile Art w 2109 r.

Wyróżnienie na I Biennale Tkaniny Artystycznej w Poznaniu w 2017 r.

Wyróżnienie na Contextile 2016 Contemporary Textile Art Biennial w Portugalii w 2016 r.

Grand Prix 14. Międzynarodowego Triennale Tkaniny w Łodzi w 2013 r.

Wyróżnienie na From Lausanne To Beijing – 7th International Fiberart Biennale w Chinach w 2012 r.

Wyróżnienie na 6. International Biennial of Contemporary Textile Art w Meksyku w 2011 r.

Brązowy medal na From Lausanne To Beijing – 6th International Fiberart Biennale w Chinach w 2010 r.

Magic Mountain 1/ Czarodziejska Góra 1, photo from the artist's archive/ fot. z archiwum artystki

1 (9)_small.jpg

Veil of Tears/ Zasłona łez, photo from the artist's archive/ fot. z archiwum artystki

bottom of page